Lidę opuściłem w 1945 mając osiem lat. Zdjęcia przedstawione w serwisie Leona wzbudziły moje wielkie zainteresowanie, nieco odświeżyły zatartą pamięć i spowodowały, że ponownie ją odwiedziłem w roku 2003.
Szczególnie zdjęcie oznaczone przez Leona numerem 51, pozwoliło mi przypomnieć cukiernię "Amerykankę" położoną przy ulicy 3-Maja, do której chodziłem z matką na smakowite ciastka..
Charakterystycznym elementem tego miejsca była tzw. bomba - czyli jak podają L.Ciechanowicz i R.Mierzwa w numerze czwartym z 2003 roku "Ziemi Lidzkiej" model bomby lotniczej reklamującej Ligę Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej a nie pomnik wykonany z niewybuchu bomby lotniczej zrzuconej na Lidę w czasie I Wojny Światowej jak dotychczas sądziłem.
Zdjęcia, które prezentuję wykonane zostały przez mojego ojca Antoniego w czasie obchodów święta Konstytucji 3-Maja w roku 1937.
Wszystkim krajanom polecam historię miasta opracowaną przez Leona Lauresza: "History of Lida city"