Polskie pismo historyczno- krajoznawcze
na Białorusi

 

Zgrupowanie "Południe"

 

Można sądzić, że jesienią 1944 r. dowodzone przez ppor. "Ragnera" siły partyzanckie i konspiracyjne Zgrupowania "Południe" były najpoważniejszym przeciwnikiem okupacyjnych władz sowieckich na Nowogródczyźnie. Według raportów sowieckich miały one przeprowadzić 86 "aktów terrorystycznych", 6 dywersji i 24 "inne napady zbrojne". Znaczna część owych "aktów terrorystycznych" to potyczki i starcia z grupami operacyjnymi NKWD, narzucane przez sytuację oraz likwidacje agentów NKWD. Spośród większych akcji zbrojnych, wykonanych na terenie Zgrupowania "Południe", można wymienić między innymi:

24.08.1944 r. nie zidentyfikowana grupa partyzancka w starciu koło Ryłow-ców zdobyła transport broni. W ręce partyzantów wpadło 6 ckm, 9 rkm, 160 PPSz i amunicja.

Koniec sierpnia 1944 r. - grupa "Kuby" w sile 118 rozproszyła dziesięcio­osobowy posterunek sowiecki w Krasnowcach, uwalniając około 25 mieszkań­ców z okolicznych wsi, ujętych podczas łapanki. Oddział "Kuby" pozorował przypadkowe wystąpienie niemieckich maruderów.

05.09.1944 r. w potyczce koło wsi Sojenie [?] oddział sowiecki stracił 3 zabitych.

06.09.1944 r. grupa "Kuny" wykonała w Dokudowie zamach na dom, w którym odbywało się zebranie istriebitieli z udziałem przedstawideli Rejonowego Komitetu Wykonawczego Partii (byli do dawni czerwoni partyzanci, obecnie organizujący łapanki i aresztowania ludności). 30 Według źródeł sowieckich zabito aktywistę Ginzburga z RKW, zaś 3 aktywistów ciężko

raniono.

Wrzesień 1944 r. potyczka oddziału "Ragnera" koło Toboły. I połowa października 1944 r. przedzierając się przez obławę koło Bielicy

grupa "Żyda" rozbiła samochód wojskowy (zabito 2 żołnierzy sowieckich)

- II dekada października 1944 r. podczas wypadu w rejon Szlachtowszczyzny grupa "Żyda" stoczyła nocną walkę z sowiecką grupą operacyjną. 31

27.11.1944 r. we wsi Lubora drużyna kpr. "Brewki", dowodzona przez kpr. "Drzewicę", ujęła i zlikwidowała sowieckiego lejtnanta. 32

27.11.1944 r. koło wsi Lubora drużyna, dowodzona przez "Drzewicę", zniszczyła sowieckie auto wojskowe, zabijając 2 żołnierzy.

Jesień 1944 r. (brak dokładnej daty) 3 pluton kompanii "Z" z rejonu Papierni zlikwidował grupę sowieckich milicjantów z Myta, gnębiących ludność stałymi wypadami. Byli to młodzi wostocznicy, którzy przetrwali okupację niemiecką na tym terenie i obecnie "odwdzięczali się" ludności za pomoc i opiekę.

Pod koniec października 1944 r. "Ragner" dał rozkaz ppor. "Mewie" i sierż. "Żydowi", by na czele patrolu w sile drużyny rozpoznali możliwość przemarszu na zachód, w kierunku na Puszczę Naćka. Niestety, w grupie "Żyda" znajdował się, wprowadzony wcześniej do oddziału "Ragnera", agent NKWD, "wnutriennik" o kryptonimie "Bystry". W wyniku jego meldunków drużyna "Żyda" została zlokalizowana i 27.10.1944 r. rozbita przez grupę operacyjną NKWD koło chutoru Szejbaki (rej. Żołudek). Poległ Aleksander Troniewski "Olek", w ręce NKWD wpadli ppor. "Mewa" (ciężko ranny) i Jan Nosowicz "Jesień". 33

Pomimo tej porażki rozpoznanie możliwości przejścia na zachód było kontynuowane w listopadzie 1944 r. Nie wydaje się jednak, by "Ragner" zamierzał wraz z oddziałem odejść za linię Curzona. Chciał jedynie skorzystać z możliwości stwarzanej przez rozkazy KG AK i Komendy Okręgu "Grzyb" i dać szansę ratunku ludziom najbardziej zagrożonym, wysyłając ich za linię Curzona, gdzie nie byli znani i poszukiwani. Do końca pozostawał dowódcą dbającym o swych żołnierzy. W rozkazie nr 54 z dn. 11.11.1944 r. pisał między innymi:

"Sierżant ma się przerwać ze swoim oddziałem na tereny zajęte przez armię Berlinga i tam rozwiązać oddział. Marszrutę i sposób przebicia się pozostawiam do decyzji sierż. . [...]. Porucznik i skom­promitowani podoficerowie i żołnierze mają się przebić do centrum kraju. [...]

Do centrum kraju mają także prawo wyjechać te osoby, którym w ocenie dowódcy zagraża niebezpieczeństwo. W żadnym wypadku nie jest dozwolony wyjazd samowolny" 34.

Nie znamy efektów tych zaplanowanych przez "Ragnera" działań prze­rzutowych. Wiadomo jednak, że z możliwości wyjazdu do centrum kraju skorzystało wielu żołnierzy Zgrupowania "Południe". Spośród kadry odeszli m.in. por. "Czarny", ppor. "Fred", ppor. "Smętek", sierż. "Żyd", plut. "Kuba". Warunki działania stawały się coraz cięższe. Teren nasycony był oddziałami NKWD, istriebitieli i miliq'a. Wszędzie wkradała się agentura NKWD, przeni­kając nawet w szeregi organizacji podziemnej. By nie narażać ludności na represje, "Ragner" wraz z oddziałem przestał nocować we wsiach. Obozowano w lasach, pod gołym niebem, stale zmieniając miejsca postoju. W czasie przemarszów likwidowano agenturę sowiecką i wymykano się obławom NKWD, z którymi dochodziło często do potyczek. Aresztowania rwały sieć organizacyjną, powodując coraz większe straty. W dn. 23.09.1944 ă., w wyniku meldunku agenta NKWD "Olcherowicza", aresztowane zostały w Falkowi-czach Izabela Jasińska vel Sędzinówna "Marianna" i Bronisława Tupko. Przy "Mariannie", będącej wówczas kurierką "Ragnera", znaleziono meldunki dowódców pododdziałów i korespondencję "Ragnera" z Komendą Okręgu. 35 Wkrótce potem, w wyniku dalszych informaq'i dostarczonych przez agentów i danych uzyskanych podczas bestialskich przesłuchań aresztowanych żołnierzy AK, przeprowadzona została operacja NKWD na terenach leżących na zachód od Lidy. Aresztowano wówczas 19 osób, m.in. kpt. "łkara" i ppor. Władysława Kleger-Rudomino. W Krupowie aresztowany został sierż. S. Zaleski "Kot" (zamordowany następnie podczas próby ucieczki z transportu do Lidy). 36 Koło Zołudka zamordowano pchor. Balińskiego "Adiera". W chutorze koło Papierni poległ osaczony przez NKWD partyzant "Klon" (zdążył zastrzelić lejtnanta NKWD). W dniu 13.11.1944 r. grupa operacyjna NKWD z Zapola zaskoczyła w chutorze pod Ryłowcami ppor. "Ryczę", który stawił opór i poległ w czasie walki. 37 W połowie listopada 1944 r. na Zgrupowanie "Południe" spadł kolejny cios: grupa operacyjna NKWD aresztowała w Klukowiczach ppor. "Pazur-kiewicza", zaskakując go w czasie snu. Natychmiast przewieziono go do najbliższego garnizonu NKWD w Bielicy, a stamtąd do Lidy. 38 Przeszedł niezwykle okrutne śledztwo (był cały granatowy od bicia). Skazany na karę śmierci, został powieszony w publicznej egzekucji w Lidzie w początkach lutego 1945 r. Wśród aresztowanych jesienią 1944 r. znaleźli się też: W. Kłoczko "Nalibocki" oraz Jan Szumski i Bójko z patrolu egzekutywy. Z magazynów broni organizaq'i NKWD zabrało podczas rewizji l moździerz, l PTR, 9 rkm, 5 pm, 1 5 kb, 2 pistolety i zapasy amunicji. 39

Bezpośrednio po aresztowaniu "Pazurkiewicza" grupa operacyjna NKWD uderzyła na obozujący w lesie nieopodal Klukowicz oddział "Ragnera". Ten jednak zdołał przebić się, unosząc ze sobą l rannego.

Oddziały Zgrupowania "Południe", operujące na lewym brzegu Niemna, nie prowadziły, oprócz wrześniowej akcji dywersyjnej, działań w większym stylu. Oddział "Gila" wykonał około 10 niedużych akcji, w tym kilka wyroków na współpracownikach NKWD. 40 W dniu 29.09.1944 r. pododdział 265 p. strz. WW NKWD dowodzony przez lejt. Wdowina zlikwidował grupę "Karasia" (zabito 4 partyzantów, w tym dowódcę, 10 - wśród nich ciężko rannego S. Kolendo - ujęto). Tego samego dnia jednostki 136 p. strz. WW NKWD prowadziły operację w rejonie Królewszczyzna-Brzozówka, przy czym pododdział dowodzony przez lejt. Chodaka zastrzelił 9 i ujął 3 osoby, zdobywając l mp, 9 kb i 3 pistolety (straty własne NKWD - l zabity). 41

Oddział "Fiona" w październiku 1944 r. nie prowadził działań bojowych, obozując w lasach nad Niemnem, głównie w rejonie Rudy. W październiku i listopadzie 1944 r. operacje NKWD rozbiły dowództwo odcinka "Klara" Nowogródek, oraz oddziały partyzanckie na lewym brzegu Niemna. Likwidaqa AK rozpoczęła się od oddziału "Gila". Wprowadzony do grupy "Gila" agent NKWD, "wnutriennik" o kryptonimie "Iwan", przygotował grunt do operacji przeciw oddziałowi. Została ona przeprowadzona w końcu października. W efekcie oddział został rozbity, przy czym kpr. W. Hładki "Gil" wraz z jednym ze swych podkomendnych poległ w walce, zaś 17 żołnierzy AK ujęto (w tym zastępcę dowódcy, Feliksa Szulca "Kunę"). 42 Z kolei praca "wnutrienników" NKWD "Piętrowa" i "Leśnego" przygotowała grunt do operacji przeciw oddziałowi "Piona". W początkach listopada 1944 r. silna operacja NKWD rozbiła obóz oddziału "Piona" w lesie pod Rudą. Poległo 2 partyzantów (Konstanty Ignatczyk "Brzózka" i NN Rysiek - młynarz z Rudy), zaś kilku dostało się do niewoli. 43 Osaczony przez obławy NKWD ppor. "Pion" zdecydował się na rozwiązanie oddziału i rozpuszczenie ludzi do domów. Przedzierali się wśród jednostek sowieckich, ginąc w potyczkach i wpadając w ręce NKWD. Sam "Pion" poległ w kilka dni później, otoczony przez NKWD na drodze wiodącej do Brzozówki (będąc w sytuacji bez wyjścia zastrzelił się). W czasie likwidacji oddziału "Piona" sowieci zdobyli 6 karabinów maszyno­wych, 3 pm, 14 kb i zapasy amunicji. Działania NKWD przeciwko niedużym grupkom pozostałym po oddziale "Piona", ukrywającym się w lasach nad-niemeńskich, były kontynuowane przez cały listopad 1944 r.

Praca agentów NKWD umożliwiła aresztowanie w dniu 07.11.1944 r. łączniczek odcinka "Klara": Karoliny Kosidór "Liii" i Kazimiery Bułbak. Postępujące szybko śledztwo doprowadziło do aresztowania zastępcy komen­danta odcinka "Klara" - Czesława lwińskiego "Górala", a następnie do aresztowania w dniu 09.11.1944 r. całego dowództwa odcinka: komendanta ppor. Olgierda Piotrowskiego "Cezariniego", szefa łączności Janusza Chyliń-skiego "Świerka", szefa BIP Jerzego Cieślewicza "Jura", kwatermistrza Zygmunta Rudasia "Kazika" oraz 13 innych osób (m.in. Leona [Tadeusza?] Kozłowskiego "Sybiraka", Henryka Kmity, prowadzącego nasłuch radiowy, Tadeusza Bor-harda "Dęba" - dowódcę plutonu, Wacława Woronowicza i Adamowicza, u których znajdowały się punkty kontaktowe, Anny Adaszewskiej "Kleopatry", Anny Wiszniewskiej "Sarny". 44 W ręce NKWD wpadła też kancelaria odcinka "Klara" oraz powielacz, radio i materiały propagandowe. Podczas procesu, jaki w dniach 19-20.03.1945 r. zorganizowano w Nowogródku, "Cezarini", "Góral" i "Jur" zostali skazani na karę śmierci, zaś pozostali żołnierze AK na wysokie wyroki ITŁ.

Rozpoznanie agenturalne prowadzone przez NKWD pod kryptonimem "Bieżeńcy" (uciekinierzy) doprowadziło do rozbicia placówki Zgrupowania "Południe" w rejonie Lubcza, dowodzonej przez Michała Nowika "Pieprza". W końcu listopada 1944 r. NKWD aresztowało tu 24 osoby oskarżone o przynależność do AK oraz 15 osób określonych jako pomocnicy "bandy". Wśród ujętych znajdował się "Pieprz" i jego zastępca Franciszek Ligowski. 45

W końcu listopada 1944 r. w terenie utrzymywał się jeszcze tylko oddział główny pod dowództwem "Ragnera" i patrol "Kuny", operujące na prawym brzegu Niemna. Oddział "Ragnera" kilkakrotnie atakowany był przez grupy operacyjne NKWD, zawsze jednak szczęśliwie udawało mu się przebić. Zeznania aresztowanych i dane dostarczone przez agentów umożliwiły NKWD przygotowanie kolejnej, starannie przeprowadzonej operacji. W dniu 03.12.1944 r. trzy pierścienie funkcjonariuszy WW NKWD okrążyły teren pomiędzy Niecieczą i Cackami (do bezpośredniej akcji użyto 400 funkcjonariuszy). 46 Walka z niespełna trzydziestoosobowym oddziałem "Ragnera" rozegrała się koło chutoru Jeremicze. Według polskich relacji poległo 7 partyzantów, w tym ppor. Czesław Zajączkowski "Ragner", jego brat Leon, pseud. "Drzewica" i plut. Stanisław Tobota "Ojciec" (śmiertelnie ranny), zaś jeden - Wacław Brylewski "Mucha" - dostał się do niewoli. 47 Niektóre źródła sowieckie określają odmiennie straty polskie (4 zabitych i 3 jeńców) oraz siły oddziału "Ragnera", zaniżając je z niezrozumiałych powodów. 48 Reszta oddziału przebiła się z okrążenia.

Niewiele dłużej utrzymał się patrol "Kuny". Jeszcze we wrześniu 1944 r. obława NKWD przeczesująca błota koło wsi Borki zlikwidowała ziemiankę grupy (w której umieszczono też punkt wydawniczy AK). Aresztowano przy tym kilku nocujących w niej żołnierzy sieci terenowej AK. Działając w coraz cięższych warunkach patrol "Kuny" likwidował donosicieli i funkcjonariuszy sowieckich. Późną jesienią 1944 r. zastępca "Kuny", plut. E. Dragun "Orłow-ski", zastrzelił w Wieliczkach szczególnie szkodliwego dla ludności istriebitiela (człowiek ten był w grupie operacyjnej, która kilka dni wcześniej rozstrzelała bez sądu, w doraźnej egzekucji, jego brata). W dn. 28.11.1944 r. "Orłowski" w wyniku donosu został ujęty (wyrok: 25 lat ITŁ). 49 Aresztowano też 10 mieszkańców przysiółka pod Honczarami, w którym "Orłowski" nocował.

W styczniu 1 945 r. w walce z grupą operacyjną NKWD w rejonie Jodki-Bylińskie poległ sierż. Skawiński "Kuna" i jeden z jego żołnierzy (ciężko ranny "Kuna" ostatni nabój przeznaczył dla siebie). W Bylińskich aresztowano wówczas szereg osób, w tym komendanta placówki AK, NN "Muchę".

Ogółem, według raportów sowieckich, w operacjach prowadzonych przez NKWD przeciw Zgrupowaniu "Południe" poległo 30 żołnierzy AK, zaś 207 osób związanych z organizacją zostało aresztowanych. 50 Z pozostałych w polu ludzi "Ragnera" na przełomie 1944 i 1945 r. nowy oddział partyzancki zorganizował sierż. Anatol Urbanowicz "Laluś".

Pozostaje jeszcze omówienie działalności podporządkowanej "Ragnerowi" placówki 311. Miała ona chronić ulokowaną na jej terenie radiostację ĘÎ "Grzyb", co udawało się do "wsypy" 08.09.1944 r. W dniu 06.09.1944 r. grupa operacyjna 34 zmot. p. strz. WW NKWD, dowodzona przez kpt. Chutorskiego, w czasie przeczesywania rejonu wsi Paszkiewicze aresztowała 25 osób (w tym wielu żołnierzy AK). Radiostacja, "namierzona" na początku września, została zlikwidowana przez pododdział 34 zmot. p. strz. WW NKWD, dowodzony przez kpt. Kuzniecowa i grupę pracowników NKGB, w dn. 08.09.1 944 r. Aresztowano wówczas 9 żołnierzy AK, w tym rannego serią z automatu por. "Juza". 51 Dalsze operacje NKWD doprowadziły do aresztowania kolejnych 20 żołnierzy AK, ukrywających się na terenie placówki 311, również por. "Sybiraka" (2 wyroki śmierci - w tym dla por. "Sybiraka", 4 wyroki po 20 lat ITŁ i 14 wyroków po 5-10 lat ITŁ).

Placówka 311 dysponowała niedużym oddziałem bojowym dowodzonym osobiście przez sierż. W. Pawłowskiego "Zawieję" lub jego zastępcę Wiktora Prońko. Grupa ta prowadziła niezbędne działania z zakresu samoobrony. Źródła sowieckie przypisują jej szereg akcji: 52 03.07.1944 r. w Jancewiczach zlikwidowano lejtnanta NKWD. 03.08.1944 r. w Żyrmunach zastrzelono miliq'anta M. Wołosiewicza. 21.08.1944 r. w Apollonowie zlikwidowano priedsiedatiela sielsowietu W. Atówkę.

26.08.1944 r. w Krupowie zlikwidowano milicjanta Nowikowa. 05.09.1944 r. w Apollonowie wykonano wyrok na Wojsiedzie, a w Lidzie na Tomaszewskim.

10.09.1944 r. oddział "Zawiei" przebił się przez obławę NKWD pod wsią Womiszki (za co otrzymał w rozkazie nr 50 z 15.09.1944 r. pochwałę ppor. "Ragnera", zaś "Zawieja" został przedstawiony do odznaczenia KW). 53

23.09.1944 r. w Żyrmunach zastrzelono 5 osób, w tym sekretarza "siel­sowietu" Koszlę.

07.10.1944 r. w starciu koło Żyrmun zabito 3 funkcjonariuszy NKWD. Aresztowania ludności i żołnierzy AK, mające miejsce jesienią 1944 ă., doprowadziły do znacznego rozbicia placówki 311. W październiku 1944 r. w przysiółku Kurmiany (w zagrodzie J. Wojtulewicza) grupa operacyjna NKWD znalazła część "zamelinowanego" archiwum placówki 311. Odkryto też 2 składy broni, biorąc 2 rkm, 8 pm, 17 kb, rakietnicę, miny, materiały wybuchowe, 11 granatów i 1500 naboi. Sierż. "Zawieja" musiał opuścić teren powiatu lidzkiego i wyjechać do Wilna, gdzie jednak 22.01.1945 r. został aresztowany. NKWD ujęło też jego zastępcę Wiktora Prońko (obaj zostali skazani na karę śmierci) oraz 31 osób oskarżonych o przynależność do placówki 311 - zaś l osobę zastrzelono na miejscu. (Podczas procesu żołnierzy placówki 311 na karę śmierci zostali skazani: kpt. S. Rybka "łkar", por. W. Kleger-Rudomino, F. Markowicz, S. Titowicki, W. Prońko. Na 20 lat ITŁ skazano 2 osoby, l osobę na 14 lat ITŁ, 7 osób na 10 lat ITŁ, pozostałych na kilkuletnie wyroki ITŁ.) W toku śledztwa NKWD uzyskało dane personalne 107 żołnierzy AK, mieszkańców powiatu lidzkiego. Większość z nich ukrywała się, lecz jak oceniał raport NKWD, w ciągu 1945 r. prawie wszyscy zostali zabici lub aresztowani.

Mimo tych strat placówka 311 nadal istniała. Jej nowym komendantem została, zgodnie z zaleceniami "Ragnera", kobieta - Joanna Gordon-Lalewska "Rusałka".

Kazimierz Krajewski

 

??????.???????