Trokiele, mała wieś leżąca w powiecie werenowskim województwa grodzieńskiego na Białorusi, 17 km na północny wschód od Lidy. Mała wioska a jak bardzo ważna dla życia religijnego katolików grodzieńszczyzny. W niej to, bowiem znajduje się diecezjalne sanktuarium maryjne.
Trokielski, niewielki drewniany kościół jest pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Znajduje się w nim cudowny obraz słynący łaskami. Jego historię i znaczenie przedstawia dobrze następujący wiersz:
Pieśń o Matce Boskiej Trokielskiej
Najśliczniejsza Panno i Matko Boga Jedyna,
Która błagasz i piastujesz na ręku Syna,
Tyś w trokielskim jest Obrazie,
Dodajże nam w każdym razie
Pomocy swojej.
Święty Kazimierz Tobie chwałę w trybucie daje,
Bo przez niego Gasztold z wojskiem cudu doznaje,
Wysławiamy żeś Królowa,
Ku pomocy nam gotowa
Wielbimy Ciebie
Szwed z Moskalem przechodzący wszystko precz wywalił,
Gdy Trokiele on spustoszył i kościół spalił
Tyś w popiele znaleziona,
Bądź od wszystkich pochwalona
W obrazie Swoim.
Po pożarze pielgrzym obcy do Chmielniku niesie,
By od wroga bezbożnego ukryć obraz w lesie
Tyś półcienkiem osłoniona,
I od rosy ochroniona
Trokielska Matko.
Gdy z nas każdy w swem nieszczęściu woła do Ciebie,
Na ratunek wzywającym stawasz w potrzebie.
Otrzymają o co proszą,
Bez odwłoki to odnoszą
Czego kto pragnie.
I słuch głusi i wzrok ślepi i chorzy zdrowie
Odbierają bez zapłaty każdy to powie.
W bólach srogich też ulżenie,
W utrapieniu pocieszenie
Dajesz łaskawie.
Skaleczonych i ułomnych leczysz na ciele,
Zdrowemi ich czyniąc wiele świadczą Trokiele.
Łaski cudów Twych doznają
I fawory z nieba mają
Z Twojej przyczyny.
Któż to kiedy cuda Twe wyliczyć może,
O których Ty sam wiesz lepiej, Wszechmocny Boże,
Prawie co dzień, co godzina
Ogłasza się tu nowina
O łaskach Twoich.
Wspomóż że nas, Panno Święta, z popiołów wzięta,
Niech Cię chwalim całym sercem bo jesteś Święta.
Sercem czystych cherubinów
Pałających serafinów
Sławić na świecie.
Racz nam to dać, Matko nasza, prosimy Ciebie,
Cześć Twą głosić tu na ziemi, a potem w niebie.
Nie wypuszczaj nas z opieki
Błagamy Cię dziś i na wieki,
Najświętsza Panno.
Amen
Pierwszy kościół w Trokielach zbudowany został w XVI wieku. W 1809 roku postawił go od podstaw podkomorzy nowogródzki Stefan Niezabitowski. Obecną swą postać świątynia przybrała po gruntownej restauracji w 1866 roku.
Przed wojną święto parafialne połączone z pielgrzymką do świętego obrazu, przypadało 2 lipca. Wraz z nim odbywał się tradycyjny i znany w całym ówczesnym powiecie lidzkim kiermasz. Po wojnie nadal pielgrzymowano do Trokiel. W latach 1963 - 1988 kościół był zamknięty. Mimo to każdego roku 2 lipca przychodzili z bliskich i dalszych wiosek i miasteczek ludzie, aby pokłonić się Matce Bożej. Choć nie było księdza, to odbywała się procesja dookoła kościoła. Razem z wiernymi brały w niej udział poczty sztandarowe, kółka różańcowe, członkowie trzeciego zakonu tercjarskiego.
W sierpniu 1988 roku kościół został otwarty. Jakiś wpływ na to mogło mieć ogłoszenie przez papieża świętym Józefa Kalinowskiego (ojciec Rafał). A na przykościelnym cmentarzu spoczywają osoby o tym samym nazwisku. Czyżby byli oni ze sobą spokrewnieni?
Pierwsze zorganizowane piesze pielgrzymki do sanktuarium trokielskiego rozpoczęły się w 1992 roku i w latach następnych ta forma pielgrzymowania zaczęła przybierać na popularności, szczególnie wśród młodzieży. Od kiedy Budsław na mińszczyźnie został ogłoszony narodowym sanktuarium maryjnym dla katolików na Białorusi, święto to w Trokielach przesunięto na pierwszą sobotę lipca. Tydzień później pielgrzymi idą do Budsławia w mińszczyźnie, narodowego sanktuarium katolików na Białorusi.
Tegoroczna "trokielanka" odbyła się pod hasłem: "Maryjo błagamy o trzeźwość". Choć święto przypadło 5 lipca, to już kilka dni wcześniej z odleglejszych miejscowości, wyruszyły piesze grupy pielgrzymkowe złożone głównie z młodzieży.
Ich zadaniem było przybycie wieczorem do Trokiel, aby uczestniczyć w nocnym, modlitewnym czuwaniu. Rozpoczęło się ono o godzinie 24.00 mszą świętą, podczas której anonimowy alkoholik opowiedział w formie swoistej spowiedzi o swoje drodze do Boga, która pozwoliła mu żyć w trzeźwości. Po mszy św. młodzież śpiewała piosenki religijne przy akompaniamencie zespołu muzycznego, który cały czas towarzyszył uroczystościom. Piosenki śpiewano po polsku i białorusku.
Następnego dnia od wczesnych godzin rannych przybywali ze wszystkich stron pielgrzymi. Przy głównych drogach prowadzących do Trokiel od strony Lidy, Werenowa, Lipniszek i Bastun, stały brzozowe krzyże - pamiątki poprzednich pielgrzymek. Oprócz zorganizowanych grup pieszych i autokarowych, ludzie przybywali pojedynczo, po kilka osób w gronie rodzinnym lub znajomych. Szli pieszo, jechali rowerami, na furmankach, samochodami. We wsi od poprzedniego dnia stały już stargany z dewocjonaliami, różnymi artykułami spożywczymi, odzieżowymi.
O godzinie 8 rozpoczęła się msza prymicyjna nowowyświęconych księży z seminarium w Grodnie, a o godzinie 10 główna msza odpustowa. Przewodniczył jej i homilię wygłosił nuncjusz apostolski na Białorusi, arcybiskup Jan Jurkiewicz pochodzący ze Słowenii. Towarzyszyli mu arcybiskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz i biskup pomocniczy Antoni Dziemianko. Jeszcze przed mszą wierni licznie rozpoczęli przystępować do spowiedzi.
Po zakończeniu mszy świętej, pielgrzymi rozeszli się po okolicznych straganach, gdzie robili różnego rodzaju zakupy. Następnie pospieszyli do swoich grup pielgrzymkowych i żegnając się z innymi, życząc sobie spotkania w tym samym miejscu za rok, udali się w drogę powrotną do swoich domów.
Zdjęcia: Kazimierz Niechwiadowicz i Leon Lauresh